Przekładając temat ubezpieczeń emerytalnych, którymi ze względu na odpowiedzialność wobec naszych klientów i w odpowiedzi na potrzebę rynku nasza kancelaria zdecydowała się uczestniczyć, chcielibyśmy przybliżyć Państwu ten temat, czyli zapewnienie środków naszym klientów podczas najdłuższych wakacji w życiu. Zapewne o emeryturach zostało powiedziane już wszystko, gdyż temat nie jest długi – w uproszczeniu, po prostu ich nie będzie na takim poziomie jak mieli nasi dziadkowie, czyli pozwalającym godnie spędzić tak zwane najdłuższe wakacje.

Cztery pory roku to bardzo dobry przykład jak można by było zabezpieczyć jesień i zimę naszego życia:

Wiosna to czas podjęcia decyzji. Wówczas jak każdy odpowiedzialny gospodarz obsiewamy nasze pola, czyli to czas na podjęcie decyzji w jaki sposób chcemy zabezpieczyć nasza przyszłość. Lato to czas pracy, czyli odkładania składek, ale też czas, kiedy dbamy o naszą emeryturę: patrzymy, doglądamy, interesujemy się tym czy wszystko zrobiliśmy poprawnie i nie pozwalamy by jakieś plagi nam naszą emeryturę pomniejszyły. Jesień to czas, kiedy zaczynamy korzystać z naszej wcześniejszej decyzji i korzystamy z comiesięcznych wypłat naszej odpowiedzialności. Zima to pora roku, w której możemy czerpać zapasy z plonów naszego życia, ale też czas, kiedy naszą emeryturą możemy podzielić się z najbliższymi, jeżeli nam już nie będzie ona potrzebna – dziedziczenie uprawnień do emerytury pozostawia nas w wspomnieniu naszych bliższych bardziej wymiernie niż tylko zdjęcia. 😉

Usłyszeliśmy niedawno zdanie wypowiedziane przez naszego przyjaciela i uważamy, że w tym temacie zarówno jak i emerytalnym, ale także życiowym spełnia się w 100% a brzmi ono: Jak dbasz tak masz…

Jeżeli sami nie zadbamy o naszą przyszłość nikt się nie będzie pochylał nad naszą emeryturą, więc zachęcam do podjęcia decyzji wiosną, pracy latem i czerpania korzyści ze swojej odpowiedzialnej decyzji przez pozostałe pory roku.

To co jest pewne zarówno z w życiu jak i w przyrodzie to, że każda tych pór następuje po sobie i nie można zmienić biegu pór roku, a na plony trzeba zapracować.